W wielu domach uczy się dzieci, że zęby trzeba myć – najlepiej rano i wieczorem. A mycie przynajmniej przed snem to już absolutne minimum. Ile jest osób, które myją zęby tylko od przypadku do przypadku albo wręcz wcale? A ile się do tego w ogóle przyznaje?
Higiena protezy zębowej
Podobnie jak o własne zęby, trzeba dbać i protezę zębową. Higiena protez zębowych to używanie odpowiednich środków do ich mycia i dezynfekcji. Często powielanym błędem jest mycie protez szczoteczką do zębów oraz pastą do zębów. dlaczego? Bo każda szczoteczka: miękka, średnia lub twarda, są dostosowane do zębów. A protezy są wykonane z innego materiału. Podobnie pasty do zębów. Niezależnie od właściwości (wybielanie zębów, dodatkowa fluoryzacja, odświeżanie oddechu, bazowanie na ziołach itd.), pasta ma konkretne własności ścieralne, które nie szkodzą samym zębom, a mają usuwać osady.
Natomiast używane stale na protezie mogą ją po prostu zniszczyć właśnie przez swoje ścieralne właściwości. Owszem, trzeba zadbać o dziąsła, ale warto wtedy wyjąć protezę. Wszelakiego rodzaju płukanki i pasty dedykowane właśnie na dziąsła nie przysłużą się jednak protezie. Do utrzymania protezy w czystości trzeba stosować szczoteczki dedykowane do protez (ich włosie jest dostosowane właśnie do materiałów, z których tworzy się „sztuczne zęby”) oraz preparatów stworzonych do tego celu. Mogą to być pasty, płyny, czy środki w postaci rozpuszczalnych tabletek. Nie zaszkodzą one powierzchni protezy, a przy tym usuną brud. Jest to część odpowiedniej konserwacji. Odpowiednia higiena protez zębowych jest istotna nie tylko dlatego, że przedmiot ten powinien służyć użytkownikowi przez konkretny okres, ale także przez wzgląd na zdrowie użytkownika. Każdy w ciągu dnia jada różne rzeczy – resztki pozostają na zębach, niezależnie, czy są to zęby naturalne, czy sztuczne. A w przypadku tych drugich drobinki dostają się między protezę i dziąsła. To powoduje dodatkowy dyskomfort oraz zagraża zdrowiu. Stąd tak istotne jest, aby pamiętać o właściwej higienie.
Higiena jamy ustnej
Wszak tutaj sporo dzieje się na terenie jamy ustnej. A ta wciąż jest narażona na różne choroby, nawet jeśli ktoś nie posiada już własnych zębów. Bo w jamie ustnej chorują przecież nie tylko zęby. O protezę trzeba więc dbać, aby służyła jak najdłużej i w jak najlepszej formie oraz ze względów zdrowotnych i estetycznych. Bo – co tu ukrywać – zęby zawsze mają pewien wpływ na nasz wygląd. I nie ma powodu, aby dbać o nie gorzej, bo są „tylko” protezą. Niezadbana proteza sama może przyczynić się do jakiegoś dyskomfortu w jamie ustnej.
